Najpierw zagnieść ciasto kruche na szarlotkę. Dwie szklanki (250 ml) mąki, jedno średnie jajko (prosto z lodówki), 1/4 szklanki (80 g) zwykłego lub drobnego cukru i kostka masła (które sugeruję pokroić nożem na mniejsze kawałki) powinny wszystko można połączyć w dużym zbiorniku. Masło można również wyjąć bezpośrednio z lodówki. Na koniec wystarczą dwie łyżki proszku do pieczenia i ewentualnie szczypta soli.
Zagniataj ciasto rękami lub mikserem wyposażonym w haki do ciasta kruchego. Ciasto kruche zawsze wyrabiam rękami. Postaraj się szybko go zakończyć. Choć na początku ciasto wydaje się zbyt luźne, po wcieraniu masła powinno złączyć się w zwartą kulę. Ja lubię wyrabiać ciasto w dużej misce, ale możesz też użyć stolnicy, szerokiej deski lub czystego blatu.
W tych proporcjach składników powinno powstać ciasto bez skazy. Jeśli jednak po dodaniu zbyt dużej ilości mąki ciasto nie będzie się zlepiać w kulę, sugeruję dodać łyżkę wody z lodem lub płaską łyżkę kwaśnej śmietany 18%.
Uformuj ciasto w kulę. Zawiń je w folię spożywczą i włóż do lodówki na pełną godzinę.
Czekając, aż ciasto ostygnie, przygotuj jabłka. Tym razem pojechałem z Antonovką. Przed obraniem duży sześcioczęściowy kawałek ważył około 1,5 kg.
Po cienkim obraniu i pokrojeniu jabłek na ćwiartki usuń gniazda nasienne. Jabłka należy zetrzeć na grubej siatce. Daj startym jabłkom w misce pełne 20 minut, aby puściły część soku. Wyciśnij sok z garści startego jabłka na raz. Inną opcją jest użycie świeżej bawełnianej szmatki lub gazy. Wycisnąłem z jabłek tyle soku, żeby wypełnić pół szklanki. Teraz, gdy jabłka zostały starte i lekko wyciśnięte, można dodać odrobinę cynamonu lub przyprawy do szarlotki.
Ciasto można wyjąć z lodówki po godzinie leżakowania. Po zdjęciu folii ciasto podzielić na pół. Przechowuj jedną połówkę w zamrażarce lub lodówce. Ponieważ na koniec je trę i kładę na jabłkach w formie z ciastem, ciasto wstawiam do zamrażarki. Ciasto będzie trudne do zetarcia po schłodzeniu. Nie pozostaje nam nic innego jak rozerwać ciasto na kawałki i przykryć całą szarlotkę.
Boki formy wysmaruj pozostałym masłem, a dno wyłóż papierem pergaminowym. Na natłuszczone boki należy ułożyć lub przykleić paski papieru pergaminowego. Użyłam średniej wielkości prostokątnej formy o wymiarach 18/27 cm, ale dobrze sprawdzi się również tortownica o średnicy 24 cm. Pokrojenie części kulki ciasta na kawałki wydaje mi się najprostszą metodą. Umieszczam je w linii na dnie formy, a następnie po prostu sklejam wszystko razem, aby uzyskać spójne dno.
Na dolną warstwę ciasta wyłóż starte jabłka. Po wyrównaniu powierzchni delikatnie wklepujemy starte jabłka.
Jeśli zamroziłeś połowę ciasta, wyjmij ją i zetrzyj na tartę, używając tych samych oczek co jabłka. Utartym ciastem pokryj całą powierzchnię szarlotki. Ciasto rozrywamy, jeśli leżało w lodówce i równomiernie posypujemy nim wierzch szarlotki.
Teraz czas na upieczenie szarlotki. Rozgrzej piekarnik do 180 stopni (grzanie góra/dół) i włóż do środka formę z ciastem. Wybierz półkę pośrodku. Piec przez około godzinę. przez maksymalnie siedemdziesiąt minut. Ponieważ mój piekarnik ma dużą komorę, a grzejniki nie pieczą ciasta od góry tak szybko, jak w mniejszych piekarnikach, pieczenie mojego ciasta zajęło dokładnie 70 minut.
Szarlotkę można wyjąć z piekarnika zaraz po upieczeniu. Gdy ciasto trochę przestygnie, odetnij brzegi i przełóż je na metalową kratkę, aby dokończyć studzenie. Przed podaniem szarlotkę można posypać cukrem pudrem lub mieszanką cukru pudru i cynamonu.
Pokruszona szarlotka również jest gotowa.
Smacznego